Ostatnie wpisy
Jak podają autorzy ostatniego raportu REAS dotyczącego rynku najmu w Polsce, na rozwój tego segmentu znaczący wpływ ma sytuacja ekonomiczna i polityczna oraz zmiana przyzwyczajeń Polaków. Polska poradziła sobie w najtrudniejszym okresie kryzysu na rynkach światowych, krajowy system bankowy okazał się odporny na zawirowania i pozostaje stabilny. W ciągu ostatnich lat mamy też do czynienia ze stabilną sytuacją polityczną a przepisy podatkowe związane z najmem zostały uproszczone.
Zmienia się też podejście Polaków do miejsca zamieszkania. Tradycyjnie kupowano mieszkania lub budowano domy z myślą o spędzeniu w nich kilkunastu lub kilkudziesięciu lat. Obecnie coraz większa liczba zwłaszcza młodych ludzi nie przywiązuje się tak mocno do jednego miejsca. Rośnie świadomość, że w dzisiejszych czasach częściej niż kiedyś zmienia się pracodawcę. Niejednokrotnie sam pracodawca wymusza na pracownikach przeniesienie do innego biura lub siedziby. Potrzeba mobilności i większej płynności finansowej zyskuje przewagę nad symbolicznym pragnieniem posiadania własnej nieruchomości.
Według danych pochodzących z ostatniego spisu powszechnego 21% rodzin w Warszawie mieszka w wynajmowanych lokalach. To właśnie w największych miastach w Polsce zainteresowanie wynajmowaniem mieszkań jest coraz większe. Do Warszawy, Krakowa, Wrocławia czy Poznania napływa ludność z okolicznych miejscowości w celu rozpoczęcia studiów lub podjęcia pracy. Wśród najemców rośnie zapotrzebowanie na mieszkania w nowych budynkach zrealizowanych w ostatnich 5-10 latach. Tego typu obiekty charakteryzują się wyższym standardem wykończenia, ładniejszym otoczeniem, najczęściej oferują również możliwość zaparkowania samochodu w garażu podziemnym.
O atrakcyjności inwestycyjnej mieszkań na wynajem decyduje w dużej mierze lokalizacja. Na obrzeżach Warszawy można wynająć kawalerkę już od około 1000 zł, podczas gdy w bardzo dobrej lokalizacji czynsz wzrasta nawet dwukrotnie. Lokalizacja wpływa również na wskaźnik pustostanów, który odbija się na poziomie rentowności inwestycji.
Wśród właścicieli mieszkań samodzielnie poszukujących najemcy i zajmujących się bieżącym zarządzaniem najmem, wskaźnik pustostanów kształtuje się średnio na poziomie 10%-15%. W przypadku powierzenia zarządzania najmem wyspecjalizowanym firmom wskaźnik spada do poziomu 5%-10%. Istotny wpływ na poziom wskaźnika ma dostosowanie lokalu i wysokości czynszu do lokalnych warunków rynkowych. Obecnie w Warszawie funkcjonuje kilka firm mających w ofercie zarządzanie najmem. Inwestor może skorzystać z usług brokera lub wyspecjalizowanej firmy.
Dla inwestorów, chcących ulokować swoje środki w projekty buy-to-let panuje sprzyjający klimat. Poza wspomnianą już stabilnością otoczenia ekonomicznego i politycznego, uproszczeniem regulacji podatkowych i wzrastającym popytem na wynajmowane mieszkania, mamy do czynienia ze względnie korzystnymi warunkami zakupu mieszkań. Deweloperzy mają w ofercie mieszkania w już oddanych inwestycjach i nadal godzą się na rabaty, zwłaszcza w przypadku zakupów pakietowych. Wszystko to potwierdza, że moment jest odpowiedni by zainteresować się tego typu inwestycjami.