Ostatnie wpisy
Wysoki status nieruchomości, prestiżowa lokalizacja, usługi consierge i najwyższa jakość wykończenia wnętrz, to tylko niektóre z elementów nieruchomości premium. O specyfice branży z Anną i Adrianem Kołodziej, właścicielami Vilea Property Boutique, rozmawia Aleksandra Olszewska.
AO: Z nazwy Państwa firmy, Vilea Property Boutique wynika, że zajmujecie się pośrednictwem na rynku nieruchomości premium. A z czego wynika jej „butikowy” charakter?
Adrian Kołodziej: Mianem butik określa się często niewielki sklep z ekskluzywną, modną odzieżą. Butikowy może być też hotel, co podkreśla jego kameralność i ekskluzywność. I taką właśnie chcieliśmy stworzyć agencję nieruchomości – działającą na niewielką skalę, skupioną na jakości oferowanych nieruchomości oraz personalnym, stojącym na wysokim poziomie serwisie.
Anna Kołodziej: W segmencie nieruchomości premium i luksusowych, na którym się skupiamy, klienci oczekują od pracujących w agencji doradców nie tylko skuteczności w zakresie sprzedaży lub wynajmu, ale również wysokiej kultury osobistej, znajomości branży, wiedzy z wielu dziedzin. Naszym klientom zależy również na tym, by agencja pomogła im przejść bezproblemowo przez cały proces transakcji. Dlatego zatrudniamy ekspertów pomagających uzyskać kredyt na korzystnych warunkach, architektów wnętrz mogących doradzić w kwestiach aranżacyjnych, pomagamy w załatwianiu wszystkich formalności i w wielu innych sprawach.
Adrian Kołodziej: Właśnie to wszystko mieści się w słowie boutique, które zawarliśmy w nazwie naszej firmy.
Anna i Adrian Kołodziej w jednym z domów na wynajem na Starym Wilanowie.
AO: Powiedziała Pani, że pomagacie w jeszcze innych sprawach. Jakich?
Anna Kołodziej: Najczęściej chodzi o zarządzanie najmem lub nieruchomością przeznaczoną na własne cele. To usługa przygotowana na przykład dla osób wyjeżdzających na dłużej za granicę albo mieszkających daleko od nieruchomości. Klienci oczekują też pomocy zaufanego architekta w zaprojektowaniu wnętrz nowego domu czy apartamentu. W odpowiedzi na te potrzeby stworzyliśmy Vilea Design, biuro projektowe specjalizujące się w projektowaniu wnętrz mieszkalnych i biurowych.
Adrian Kołodziej: Pomagamy również naszym klientom zaaklimatyzować się w nowym miejscu np. poprzez pomoc w znalezieniu odpowiedniej szkoły lub przedszkola dla dzieci.
AO: Co należy rozumieć pod pojęciem marki premium w odniesieniu do nieruchomości?
Adrian Kołodziej: Marki premium zwane są inaczej – jakościowymi. Klient zainteresowany produktami premium przyzwyczajony jest do wysokich standardów. Niezwykle ważne są cechy funkcjonalne, wysoka jakość wykonania produktu lub świadczenia usługi. W przypadku nieruchomości składa się na to wiele czynników – od statusu nieruchomości (np. zabytkowa), prestiżowej lokalizacji, usług oferowanych mieszkańcom jak np. consierge, aż do wykończenia wnętrz, użytych materiałów i elementów wyposażenia.
Anna Kołodziej: Wszystko to wpływa na emocje, a tych w przypadku rynku nieruchomości nie brakuje. Nieruchomość premium powinna przyciągać, czasem intrygować ze względu na prestiż lokalizacji, czasem ze względu na niespotykany wystrój wnętrz, unikatową bryłę budynku itp.
AO: Jakie korzyści płyną ze współpracy z agencją premium przy zakupie nieruchomości?
Adrian Kołodziej: Marki premium dają klientom gwarancję, że za każdym razem kiedy zwrócą się do firmy, otrzymają ten sam wysokiej jakości produkt lub usługę. Dotyczy to również agencji nieruchomości. Klienci, którzy zdecydują się na współpracę z Vilea oszczędzają czas i pieniądze, powierzając sprawy związane z nieruchomościami doradcy, który doskonale zna rynek i otoczy ich kompleksową opieką.
Zespół Vilea Property Boutique z nagrodą „Lider na Rynku Nieruchomości Premium” w budynku Złota 44.
Anna Kołodziej: To buduje zaufanie, które jest podstawą dobrej relacji pomiędzy klientem a agencją nieruchomości. Poza tym agencja ma dostęp do ofert nieruchomości, niepublikowanych w innych miejscach. Dla klienta z tego sektora często są to najbardziej interesujące oferty.
AO: Jakimi wartościami kieruje się zespół Vilea Property Boutique w codziennej pracy?
Adrian Kołodziej: Po pierwsze stawiamy na jakość w każdym elemencie naszej pracy. Do tego potrzebna jest wiedza, doświadczenie i postawa nastawiona na samodoskonalenie. Niezwykle ważne jest też dla nas zaangażowanie w to, co robimy. Zawsze powtarzam, że jeżeli nie możemy się w coś zaangażować, nie podejmujemy się.
Anna Kołodziej: Choć rynek nie jest łatwy, partnerstwo i rzetelna współpraca sprawiają, że praca jest przyjemniejsza a przede wszystkim skuteczna. Ponosimy odpowiedzialność za coś, co ma wysoką jakość. Nie sprzedajemy masowych produktów z nastawieniem na jak największy zysk. Zarabiamy, świadcząc profesjonalne usługi specjalistyczne w branży nieruchomości.
AO: Czym Vilea Property Boutique wyróżnia się w zakresie marketingu nieruchomości?
Adrian Kołodziej: Klientów naszej firmy interesuje nasza skuteczność, jak szybko możemy sprzedać, wynająć lub znaleźć nieruchomość w odpowiedniej cenie. W obecnych czasach do klientów dociera mnóstwo komunikatów marketingowych. Znaczna część tych informacji jest przez nich niedostrzegana lub ignorowana, dlatego kluczowe jest dotarcie z właściwym przekazem do odpowiedniej osoby. Mamy ambicje być wiodącą agencją nieruchomości, jeśli chodzi o nowoczesny marketing. Poza tradycyjnymi metodami jak np. home staging czy profesjonalne sesje zdjęciowe, wykorzystujemy nowoczesne technologie. Jesteśmy aktywni w zakresie digital marketing dzięki czemu możemy zaprezentować ofertę osobom naprawdę zainteresowanym. Jestem przekonany, że to przyszłość marketingu w branży.
AO: Jak wygląda konkurencja wśród agencji nieruchomości premium?
Anna Kołodziej: To bardzo interesujący wątek. Nie wiem, czy jest druga taka branża, w której konkurowanie ze sobą idzie tak bardzo równolegle ze współpracą. Naszych kolegów z innych agencji nieruchomości premium nie traktujemy dosłownie jako konkurencję, ale jako zaufanych partnerów biznesowych, z którymi możemy wspólnie osiągnąć cel w postaci skutecznej sprzedaży lub wynajmu nieruchomości. Nie wyobrażamy sobie naszej pracy bez aktywnej współpracy z innymi agencjami, to powinien być standard na rynku pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Przecież najważniejsze jest zadowolenie naszych klientów.
AO: Dziękuję Państwu za rozmowę.
Adrian Kołodziej: Dziękujemy i pozdrawiamy czytelników magazynu Business Woman & Life.